wtorek, 30 sierpnia 2011

Witam Was:)

Chciałam Wam pokazać jak z moim ojcem odnowiliśmy studnię:)
Była wprawdzie bardzo zniszczona,nie bylo zadaszenia ani pokrywy nie miała.Głownie wszystko wykonał mój tata ja byłam pomocnikiem do przytrzymywania różnych elementów w trakcie składania i oto efekt końcowy:)
I jeszcze jedno :moja mama dała mi przepis na dobrą sałatkę,osobiście robiłam i mi smakuje,podam przepis może ktos sobie z niego skorzysta?




składniki:
2 opakowania chińskiej zupki rosołku pikantnego,
1 pomidor,
1 ogórek świeży i ze 3 ogórki kiszone,
kilka gałązek szczypioru,
15 dkg szynki konserwowej,(ja akurat nie mialam konserwowej to wkroiłam kiełbase mielonkę),
kukurydza w puszcze,
pół słoika majonezu średniego(ja używam majonezu pomorskiego bo jest najlepszy jak dla mnie),
pieprz do smaku,
Wykonanie:
Pomidor sparzyć,obrać ze skórki,pokroić na małe kawałki.Świeży ogórek obrać i pokroić w drobną kostkę i kiszony pokroić tez w kostkę bez obierania.Kukurydzę odsączyć z zalewy.Szczypiorek opłukać,otrzepać z wody i posiekać.Makaron z zupek chińskich pokruszyc w torebce i wsypać do miski razem z przyprawą,ale bez tej oliwy co jest w srodku.Dodać pomidory,ogórek,szynke,kukurydze i szczypiorek.Dokładnie wymieszac,dodając majonez,przyprawic do smaku pieprzem.SMACZNEGO:)
Dodam że sałatkę sie je na drugi dzień bo makaron musi zmieknąć z tymi warzywami.
Właśnie to wytestowałam i jak dla mojego gustu jest dobra.
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających ,dzięki za komentarzyki papa do nastepnego razu:)


 

wtorek, 23 sierpnia 2011

Wyróżnienie:)

Witam Was:)
Już jakiś czas temu zostałam wyróżniona przez ULKĘ ale z braku czasu nie miałam okazji
tego obwieścić.
Jest to moje pierwsze wyróżnienie i bardzo sie z tego cieszę.Jednak nie będę typować innych blogów
bo dla mnie wszystkie, które mam na swoim blogu są już wyróżnione i ważne dla mnie:)
Chyba się nikt nie pogniewa że nie przekazuję wyróżnienia dalej,ale jeżeli ktoś ma ochotę to proszę korzystać z tego wyróżnienia.Dzięki za odwiedzinki:)Pozdrawiam wszystkich  blogowych koleżanek:)

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Coś tam wydziergałam

Już dosyć dawno zrobiłam taki pierwszy, większy wyrób,ale nie był całkiem wykończony bo brakowało guzików.Doradźcie czy jeszcze dorobić jakiś pasek czy może sznureczek?a może zostawić tak jak jest?
Mam jeszcze jedno pytanie- czy nadawałoby sie to coś na candy?Chciałam zrobic we wrześniu i nie wiem czy moze to byc? czy sie nada?I jeszcze zdjęcia mojej pierwszej serwetki na szydełku a wzór zaczerpnęłam TU 
własciwie moja serwetka chyba wyszła inaczej ponieważ, chyba nie dokładnie rozczytałam opis.
Oto ona:
Mam pytanie czy trzeba tą serwetkę jakoś ponaciągać czy może taka zostać?
Dzięki za odwiedzinki i mile widziane jakieś porady odnośnie moich robótek :)POZDRAWIAM WSZYSTKICH-dzięki za komentarzyki:)

niedziela, 7 sierpnia 2011

Fajne zjawisko

Przed trzydziestoma minutami było fajne zjawisko na dworzu,własnie zrobiłam na szybko zdjęcia,bo trwało tylko chwilkę.Zdjęcia nie są dobrej jakości bo robiło się juz szaro.Ale coś zobaczyc można.A te plamki na zdjęciach to krople deszczu,bo własnie padał i pada deszcz:)Zobaczcie sami:)
 Zachód słońca a na następnych zdjęciach czerwone chmury
 Jeszcze  zdjęcie z takimi czerwonymi chmurami i w tych chmurach była tęcza ale jest to słabo widoczne,ale może coś tam ujrzycie z tej tęczy?Bardziej z lewej strony taki słup to ta tęcza:)
Pozdrawiam i dzieki za odwiedzinki u mnie:)I co Wy na to?Dziwne to zjawisko no nie?

piątek, 5 sierpnia 2011

Sałatka do zaprawy

Robie własnie na zimę, zaprawy z ogórków.Podam Wam przepis na ogórki z przecierem pomodorowym.
Moja mama robi takie i sa pyszne,ja natomiast robie je pierwszy raz.A przepis jest od mojej mamy.




Oto wykonanie:przepis na porcję z 3 kg.ogórków(mozna zrobic z wiekszej ilosci lub mniejszej w/g uznania)
3kg.ogórków
5-6 cebul
6-7 marchwi
1 szkl.octu
1,5 szkl.cukru
300gram koncentratu pomidorowego
trochę oleju według uznania,troche pieprzu i soli.
Ogórki umyte,ze skórą,pokroić w cienkie plastry,cebulę w piórka,marchew zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
Wszystko wymieszać,zasolić(soli dać tez według swojego smaku),ja dałam 3 łyżki stołowe płaskie,jak jest za mało słone, mozna zawsze soli dosypać:)
Odstawić na 2do 3 godzin,od czasu do czasu mieszać.Odcedzić,albo zlać tą wodę.Włożyć z powrotem do miski.Polać octem,posypać cukrem,posypać pieprzem,dodać koncentrat pomodorowy i olej według swojego uznania.Wszystko wymieszać i włożyć do słoików.Gotować na wolnym ogniu 10-15 minut.
SMACZNEGO!!!!!
Może ktoś skorzysta z tego przepisu,chociaz pewnie większość teki przepis ma.
Pozdrawiam wszystkich mnie odwiedzających i dziękuję że pamiętacie o mnie:)


 

wtorek, 2 sierpnia 2011

Oh my god

Witam Was!
Właśnie byłam zapakowana i juz przygotowana do wyjazdu na działkę,bo tam mam zamiar nocować.
Komputer już wyłączyłam,torba na ramieniu i nagle.....domofon.Odebrała córka i mówi do mnie że to
listonosz ma przesyłkę.A ja pomyślałam sobie że to przyszedł mandat za przekroczenie prędkosci,
bo na takowy czekam.Wprawdzie nie mój ale musze go odebrać:)
Mówie do córki że jak listonosz przyjdzie to ma odebrac,a ja jeszcze sprawdze czy wszystko powyłączałam.
Puk,puk do drzwi,córka odbiera wielką kopertę i woła: mama,mama,to jakis wielki list,a ja na to, co za list?
I otwieram a tam!!!!!normalnie doznałam szoku-same prezenty,aż oniemiałam z zachwytu.
A taką niespodziankę zrobiła mi moja blogowa koleżankaGUGA.   
http://guga-skarbczyk.blogspot.com/Jeszcze nie mogę wyjść z podziwu i zaraz zrobiłam zdjęcia aparatem w którym co chwilę wyłączały sie baterie,a ja je na przemian wyjmowałam i wkładałam żeby jeszcze zrobić dzis zdjęcia.Jakos zrobiłam te zdjęcia i z powrotem    włączyłam komputer bo muszę sie pochwalić tymi cudnymi rzeczami.
Naprawdę, Guga robi wspaniałe rzeczy,ja nie mogę wyjść z podziwu.A oto co dostałam
Ewuniu (GUGO)moja- normalnie mnie zszokowałaś tą niespodzianką.Ja nawet nie wiedziałam że
 2000komentarz był ode mnie.Zaraz zabieram te prezenciki na działkę i będę sie nimi dalej cieszyć. 
Wogóle to już zabrakło mi słów.100-krotnie dziękuję Ci EWUNIU za takie przecudne prezenty.HURA!HURA!HURA!całuski dla Ciebie i mocne uściski.Teraz konczę i jadę na działkę bo słonko ładnie dziś świeci.
Pozdrawiam wszystkich blogowiczów i dziekuję za odwiedzinki mojego bloga i komentarzyki.
Tak się cieszę!!!! ,buziaki papapapa:)