wiec musiałam robic z głowy i sama sobie stworzyc opis.Szukałam w necie jakiegos chociażby najmniejszego schematu i nic nie znalazłam.Ale udało mi sie trafic na bardzo fajne zdjęcie i bardzo wyraźne,
wiec sie przypatrzyłam,chociaż mi daleko do takiego wykonania jakie jest na tym blogu:
tu
ale moze z cazsem jak sie wprawie to zrobie lepiej?
Oto moje wykonanie:
Tak własciwie to zrobiłam za małe policzki,mogłyby byc większe,ale myślę że dziewczynka bedzie
zadowolona z tego cudaka:)Jak sądzicie?
Miał to byc Tweety,ale wyszło tak i tak musi zostac:)I nie zawsze wychodzi tak jak by sie chciało:)
Pozdrowienia Wam ślę ,życze miłego wekendu :)
Śliczny kurczaczek wyszedł :)
OdpowiedzUsuńNa pewno się spodoba :)
Pozdrawiam :))
Ale fajowy ten kurczak !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Robiony z sercem,a to najważniejsze!
OdpowiedzUsuńbardzo sympatyczne kurczątko, fajnie ci się udało go zrobić, pewnie mała będzie zachwycona
OdpowiedzUsuńJest przeuroczy dlatego że ma to "coś".Zdziwione sojrzenie,przeuroczą czuprynkę i ogonek.Myślę że napewno się spodoba.
OdpowiedzUsuńJak dotrę do nazwy tych kwiatków to Ci napiszę.
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)))))))
Fajniutki...na pewno będzie zadowolona..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny ptasiek:)
OdpowiedzUsuńWyszedł świetnie -mała będzie zadowolona.
Bo ON będzie tylko jej:)Pozdrawiam:)
Bardzo fajny Tweety, podobny wyszedł. na pewno się spodoba-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper kurczaczka zrobiłaś;-) Jestem pewna że się spodoba.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miły komentarz.
Całuski
Tweety ja go rozpoznałam tak ,że jest spoko :)
OdpowiedzUsuń"Ptasiek" wyszedł cudny , ja kiedyś zrobiłam kilka takich .
OdpowiedzUsuń