sobota, 9 kwietnia 2011

Butelka i koszyk

Nie wiem co mam sądzić o wykonaniu tej butelki?Nie znam się zabardzo na tej technice ale zrobiłam.
A jeszcze wykonałam koszyk wprawdzie jest nie ozdobiony ale przyjdzie i na to pora.
Koszyk nie wygląda za dobrze a ile się przy nim zastanawiałam jak go pomalować?
Z jednej strony wyszedł pod skosem.Potem jak go malowałam zrobiły się zacieki a jak polakierowałam to nie dość ze zacieki się powiększyły to jeszcze lakier pozostawiał żółte plamy.Tak więc koszyk chyba przeznaczę do swojego użytku może na włóczki?Bo wstyd, taki koszyk komuś dać:(
A malowałam go farbą akrylowa i lakierem akrylowym.I właśnie zauważyłam że lakier bezbarwny akrylowy
zostawia żółte zacieki.Może ma ktoś jakąś radę jak pomalować taki koszyk?Aaaaa jeszcze jedno na butelce tez zauważyłam żółte smugi i wiem że to od tego lakieru.Pozdrawiam i może ktos cos doradzi?Z góry dziękuję:)

9 komentarzy:

  1. Fajnie wyszła Ci ta butelka, na zdjęciu nie widać żadnych zacieków! A koszyk to zrobiłaś z papierowej wikliny, tak? Też mi się podoba! Może trzeba dobrze wymieszać ten lakier przed malowaniem, a może termin ważności minął...
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  2. butelka ładniutka,i koszyk też, nic Ci nie doradzę, bo obie te techniki są mi obce, ale kto wie? Pozdrawiam wiosennie, mimo, że na dworze wstrętnie

    OdpowiedzUsuń
  3. BARDZO ŁADNE :-*

    OdpowiedzUsuń
  4. Buteleczka w fajne kwiaty jest!!!Koszyczki zawsze się przydają czy to z zaciekami czy bez ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczności...te techniki są mi obce więc nie pomogę...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Super Ci wyszły te butelki, a koszyk tez fajny. Następne koszyki na pewno Ci wyjdą lepsze

    OdpowiedzUsuń
  7. Super butle:)Jak na pioniera wyszły Super:)
    Koszyk też - Trening tworzy mistrza:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak tam było na bierzmowaniu u córci?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja ma ten sam problem z malowaniem białych koszyków. :( I też szukam rozwiązania.

    OdpowiedzUsuń