Zrobiłam aniołka,ale coś oczy mi chyba u niego nie wyszły.Mam wyszyte więc poprawić już się nie da, bo musiałabym zniszczyć głowę,gdyż nitki są bardzo cieniutkie.Zastanawiam się czy zrobić jeszcze jeden,bo miałbyć na przyjęcie.Może ktoś cos doradzi?Mam jeszcze tydzień więc jest jeszcze czas.Oto aniołek:)
Ogólnie kształt mi się podoba ale mam wątpliwości do tych oczu.
Mam jeszcze jednego aniołka taki zrobiony na szybko.A o sądzicie o tym?
Jak dla mnie najładniejszy jest Aniołek bez oczu i buzi, taki skromny, symboliczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję za podpowiedź,napewno zrobię jeszcze aniołka bez oczu,bo te z oczami jakoś nie dają mi spokoju.Bo to nie jest to co ja bym chciała.Pozdrawiam:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńOba aniołki bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńA ten drugi chyba lepszy :) bardziej mi się podoba
OdpowiedzUsuńOstatni aniołek jest najładniejszy...
OdpowiedzUsuńAniołki są zawsze piękną ozdobą i nie ma co ich jeszcze dodatkowo zdobić. Twoje aniołki wyszły takie wesołe. Pozdrawiam Arleta
OdpowiedzUsuńTeż bardzo ładne:)
OdpowiedzUsuń