Właśnie zrobiłam kilka dni temu wianki na cmentarz.Kupiłam tylko zielone sztuczne kółko a resztę zrobiłam własnym pomysłem.Czasu mam malutko i powstały tylko dwa wianuszki.Jak sie Wam podobają?
I jeszcze kominek zamontowany przez mojego męża:)
I to juz wszystko ale dalej robie bombki i potem jak skoncze to sie troszkę pochwalę:)Pozdrawiam:)
Widzę, że masz ciągle nowe pomysły i je realizujesz, no nooo ładne ;) :D ;) SZACUN!!! A Twój mąż ma podobnie jak Ty talent majsterkowicza, kominek efektowny i widać, że działa, BRAWO! :) Pozdrawiam, Terenia z równie utalentowanym mężem ;) ;)
OdpowiedzUsuńDziekuję Terenia za pamięć no i miły komentarzyk:)Pozdrawiamy:)
OdpowiedzUsuńAż mi się zrobiło miło i ciepło,patrząc na te płomienie w kominku:)Pomysł z wianuszkami bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ale masz zdolnego mężusia!!! Fajny kominek, od razu cieplutko się robi w całym domu, prawda? Fajny wianki, ten drugi bardziej mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i więcej czasu życzę:)))
Pomysłowe i śliczne wianki robisz. A dla pracy męża ukłony, cudny masz kominek i ciepełko wokół panuje. Już widzę jak na bujanym fotelu przy kominku coś tworzysz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wianki. Kominek super, ale masz teraz nastrojowo. Czekam na bombki
OdpowiedzUsuńSliczne wianki,kominek SUPER!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeraz zamiast w telewizor będziecie patrzeć w kominek :)
OdpowiedzUsuńCiepły i przytulny kąt.