Witajcie:)
Zaczęłam wykonywać nowy hafcik,a co z tego wyjdzie okaże się za jakiś czas.Oto kawałeczek tego co zrobiłam:)
Jest dużo do wyhaftowania ale czasu za mało:)
I jeszcze jedno,na blogu http://filcakiispolka.blogspot.com/2011/11/powoli-jak-zow.html
jest zamiszczona fajna informacja do której ja się przyłączam i mam prośbę abyście ją przeczytali i sami zdecydowali co zrobicie.Myślę że większość z Was będzie za tym.Pozdrawiam i dzięki że pamiętacie o mnie:)
ciekawie się zapowiada..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńto chyba będą bratki? :)
OdpowiedzUsuńślicznie się zaczyna;)
No bratki będą cudowne, już widać że będzie to ciekawe czekam z niecierpliwością pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo, no, no, ale się zaczyna!!! Będą piękne bratki...jestem ciekawa efektu końcowego, ciekawe czy będą w jakimś bukiecie z innymi kwiatkami, czy w wazonie? Czekamy Visanko:) Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńHafcik pięknie się zapowiada :) To chyba bratek a ja bardzo lubię bratki :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Coś czuję, że:
OdpowiedzUsuńpo pierwsze: czeka Cię dużo pracy, a co za tym idzie...
(po drugie) nie szybko zobaczymy koniec,
po trzecie: nie mogę się już doczekać efektu końcowego. : )
Visanko-po pierwsze dziękuję bardzo!
OdpowiedzUsuńPo drugie- hafcik zapowiada się pięknie:)
Chłodno się robi to w końcu wyszłaś z ogrodu ;) Pewno teraz będziesz wyszywać na potęgę :) Ładnie się zapowiada!!!!!:)
OdpowiedzUsuńWidać że pewnie będziesz tęskniła jak my wszystkie za ogrodem i kwiatami.Stąd pewnie tak wdzięczny temat hafciku:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
zapowiada się bardzo ładnie i w fioletach?
OdpowiedzUsuńcierpliwie poczekam na końcowy efekt :)
Pięknie dziękuję za te miłe komentarze,własnie lubie kwiaty i dlatego taki hafcik kwiatowy,a ogrodu koniec na ten rok.Pozdrawiam wszystkich,dziekuję:)
OdpowiedzUsuńVisanko, to narzędzie służy do zgniatania orzechów, tzw dziadek do orzechów:) Pa, dobrej noc!
OdpowiedzUsuńWidzę ,że i Ciebie dopadły długie jesienne wieczory.Ja też muszę coś zacząć robić po zmroku przed telewizorem.Co to będzie bratki czy fiołki?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Orzech wkładasz do tej dziury i dokręcając tą drugą częścią zgniatasz orzecha, tak jakbyś śrubę dokręcała:) Pytaj, pytaj:) kto pyta nie błądzi:)
OdpowiedzUsuńDobranoc i miłego dzionka:)))
czekam z niecierpliwością na rezultaty:)
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie piękne. Uwielbiam hafty. Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozostawianie przemiłych komentarzy. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń